Groźne zjawiska
Na naszych oczach aktualnie przeżywana jest kolejna „plaga egipska”, którą tak naprawdę fundujemy sobie sami przez niszczenie ekosystemów. Na skutek karczowania oraz rujnowania terenów zielonych i skrajne ubóstwo wielu populacji. Przyczyniamy się do ocieplenia klimatu, zanieczyszczenia środowiska naturalnego oraz zabijania bioróżnorodności. W ten sposób doprowadzamy do powstawania kataklizmów oraz różnych klęsk żywiołowych.
Dlatego, kiedy niszczymy lasy tropikalne i dzikie krajobrazy, w których żyje tak wiele gatunków zwierząt i roślin oraz całe ekosystemy. Należy pamiętać, że jeśli burzymy ekosystemy, uwalniamy wirusy z ich naturalnego środowiska, najczęściej zwierzęcego. Skoro tak się dzieje, wirusy potrzebują nowego gruntu, gdzie mogą przeżyć. Dlatego człowiek staje się doskonałym gospodarzem dla nowego nie koniecznie pożądanego gościa.
Organizacje międzyrządowe, takie jak WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) i ONZ (Organizacja Narodów Zjednoczonych), a także WWF (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody) wskazują że, główne epidemie ostatnich lat – Ebola, Sars, Mers, ptasia i świńska grypa, Covid – 19, a nawet HIV – są pochodzenia zwierzęcego. Ich rozprzestrzenianie jest generowane przez redukcję naturalnych barier, które przez stulecia tworzyły naturalną przeszkodę dla zarazy. Obecnie coraz częściej człowiek staje się ich śmiertelną ofiarą.
Papież Franciszek w encyklice Laudato si’ przekazuje nam informację, że mamy na ziemi jeden złożony kryzys społeczno-środowiskowy. Rozwiązanie problemu wymaga zintegrowanego podejścia do walki z ubóstwem, aby przywrócić godność wykluczonym, a jednocześnie zadbać o przyrodę. Dbając o nasz wspólny dom, jakim jest nasza planeta, dokonamy, że będą w niej panowały ład i harmonia, co może nas uratować od kolejnych „plag egipskich”.
Opr. Grzegorz Węsiora.